poniedziałek, 16 marca 2015

Przy gwarze rozmów w przyjacielskim gronie prawdziwej uczty dla podniebienia nadchodzi czas...

Pachnące ziołami, wiosną i słońcem, aromatyczne, delikatne i wyśmienite kotleciki jagnięce z kostką z grilla to kolejna propozycja na proste, ale jakże mile łechtające podniebienie danie.
Składniki:
  • kotlety jagnięce z kostką
  • 1/2 łyżki octu balsamicznego
  • 1 łyżka posiekanego rozmarynu
  • 5 łyżek czerwonego wina
  • 5 łyżek oliwy
  • sól i pieprz
Masełko ziołowe do zapieczenia z młodymi ziemniakami:
  • masło
  • zioła, najlepiej świeże: rozmaryn, cząber, tymianek.
  • ząbek czosnku.
  • młode ziemniaki
Sposób przygotowania:

Ocet balsamiczny i wino mieszamy z oliwą, rozmarynem, solą i pieprzem, a następnie do tak przygotowanej marynaty wkładamy kotlety i odstawiamy je do lodówki na kilka godzin. W międzyczasie przygotowujemy ziołowe masełko mieszając masło z drobno posiekanymi ziołami oraz wyciśniętym ząbkiem czosnku, kładziemy całość na folię spożywczą i formujemy wałeczek około 2 cm grubości. Następnie wkładamy go na 30 min do zamrażarki. Dobrze umyte, młode ziemniaki kroimy na połówki, które układamy na wcześniej przygotowaną folię aluminiową i dokładamy po kawałku zamrożonego masełka ziołowego, zawijamy szczelnie w sakiewki.

Na rozgrzany ruszt kładziemy kotleciki, które w trakcie pieczenia smarujemy pozostałą marynatą. Dokładamy również wcześniej przygotowane młode ziemniaczki i grillujemy, co jakiś czas sprawdzając czy wszystko się upiekło. Całość można podawać ze świeżą sałatą na śmietanie.

Dobrze przyrządzone mięso jagnięce to prawdziwa uczta dla podniebienia dlatego warto zaprosić rodzinę i przyjaciół na wspólne biesiadowanie, Grillove Premium z przyjemnością będzie Wam towarzyszyć! 

poniedziałek, 9 marca 2015

Wiosna leniwie wstaje zachęcona smakowitych aromatów wonią.

Zapraszam Was dzisiaj na szaszłyki z grilla. 
Sposobów na ich przyrządzanie jest tyle, że ogranicza nas tak naprawdę tylko nasza wybraźnia. 
Można tworzyć szaszłyki z mięs, owoców, jak również ryb. Dzisiaj proponuję Wam przepis, który mnie zaciekawił, a mianowicie połączenie kurczaka, czerwonej papryki i wędzonego sera greckiego z mleka owczego i koziego, który się kryje pod nazwą holloumi. Kurczak zaś będzie się marynował w marynacie jogurtowej. 
Do tego nie może zabraknąć paprykowego dipu na bazie z jogurtu greckiego. To co, zaczynamy! 

Składniki na 4 porcje: 

• 1 podwójna pierś kurczaka

• 2 czerwone papryki


• 1 łyżka oliwy extra vergine


• 1 łyżeczka czerwonej papryki w proszku (słodkiej)


• 225 - 250 g sera halloumi do grillowania (grecki ser wędzony z mleka owczego i koziego)


Marynata jogurtowa do kurczaka:


• sól morska


• 1/2 - 1 ząbek czosnku, roztarty lub rozgnieciony


• 2 łyżeczki czerwonej papryki w proszku (słodkiej)


• 1 - 2 łyżeczki papryki ostrej, chili


• 1 łyżka oliwy extra vergine


• 330 g (duży kubek) jogurtu greckiego lub typu greckiego


Do podania:

• 330 g (duży kubek) jogurtu greckiego


• czerwona papryka w proszku


• świeże oregano (opcjonalnie)

Oraz patyczki do szaszłyków, około 12 sztuk.


Przygotowanie:

Piersi kurczaka oczyścić ze skórek, błonek i kostek. Pokroić w dużą, około 2 cm kostkę. Włożyć do miski, posolić, dodać czosnek, paprykę słodką i ostrą, oliwę i wymieszać. Dodać jogurt i jeszcze raz wymieszać. Odstawić na minimum 3 godziny, lub najlepiej do lodówki na całą noc. Przed grillowaniem ogrzać w temperaturze pokojowej. 

Paprykę pokroić na ćwiartki, oczyścić z gniazd 
nasiennych, pokroić na 2 - 3 cm kawałki. Oprószyć 
solą i wysmarować 1 łyżką oliwy extra vergine. Ser 
pokroić w dużą, około 2 - 3 cm kostkę.
Wyjmować kurczaka z marynaty (nie należy 
oczyszczać kurczaka z marynaty) i nadziewać na 
patyczki razem z papryką i serem. Całe szaszłyki 
posypać 1 łyżeczką czerwonej papryki i świeżym oregano. 

Grillować na ruszcie nad rozgrzanym węglem drzewnym. Podawać z jogurtem greckim, posypać czerwoną papryką w proszku i świeżym oregano, lub pokusić się przyrządzenie pysznego dipu z w/w składników. Smacznego!


(przepis zaczerpnięty z portalu kwestiasmaku.com, for. shutterstock)

poniedziałek, 2 marca 2015

Obłędny smak grillowanych warzyw poznajcie, bo grill to nie tylko mięso, dziś dodatki wiodą prym.


Grillowane warzywa do prawdziwa gradka dla wegetarian, ale zasokoczą też mięsożerców, oczywiście pozytywnie, gdyż rozpływają się w ustach. Do grillowania nadają się prawie wszystkie warzywa. 
Według Magdy Gessler najlepiej udają się cukinie, papryka, bakłażany. Można podawać je jako dodatek do mięs lub samodzielnie z dipami, o których zawsze warto pamiętać.
Co zrobić aby ten obłędny smak uzyskać i zapamiętać na zawsze? Warzywa umyć, oczyścić i pokroić w plasterki (niezbyt cienkie, bo po grillowaniu nic z nich nie zostanie, a chodzi o to aby były mięsiste). 
Pieczarki pozostawić w całości. Pomidory pokroić na połówki. Wymieszać oliwę z octem, pokrojonym w cieniutkie plasterki czosnkiem, solą i pieprzem. Bakłażany posolić i zostawić na 20 minut. Po tym czasie osuszyć papierowym ręcznikiem. Wszystkie warzywa oprócz pomidorów włożyć do dużej miski i wymieszać z marynatą. Odstawić na pół godziny. Pomidory posypać ziołami od strony przecięcia. Grillować warzywa kilka minut odwracając, smarując marynatą jeśli zostanie i sprawdzając czy już doszły. Powinny być jędrne. Najszybciej gotowa będzie cukinia, najdłużej będzie grillować się papryka i pieczarki. Pomidory położyć na grillu i odwrócić raz. Podawać jako dodatek do mięs lub z sosem czosnkowym. Jeśli chcemy aby warzywa miały bardziej intensywny smak, do marynaty można dodać pół łyżeczki pieprzu kajeńskiego. Jeśli to możliwe dobrze jest posypać zgrillowane warzywa świeżymi ziołami. 
Ta propozycja Magdy Gessler jest niezwykle aromatyczna, prosta i szybka w wykonaniu, a jednocześnie niezwykle smaczna. Zawsze warto urozmaicać nasze grillove menu i bawić się smakiem, a do samego grillovania wybierać produkty najwyższej jakości np.:
Satysfakcja gwarantowana!
(Przepis zaczerpnięty z portalu smakizycia.pl)


poniedziałek, 23 lutego 2015

W prostocie siła smaku z nutą słonecznej pomarańczy.

Dzisiejsza propozycja to kurczak z nutą pomarańczy. Warto wykorzystywać owoce tropikalne w tworzeniu własnej roboty marynat, gdyż delikatne mięso drobiowe świetnie się z nimi komponuje i pozostaje cudownie soczyste.

Składniki:

  • 6 udek z kurczaka
  • 1/2 szklanki posiekanej drobno cebuli
  • 2 wyciśnięte ząbki czosnku
  • 1 łyżka stołowa oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki startej skórki z pomarańczy
  • 1/3 szklanki soku pomarańczowego
  • 1 łyżka octu winnego lub balsamicznego
  • 1/3 filiżanki whisky
  • 1/2 szklanki melasy
  • 1/2 filiżanki kechupu
  • 1/4 łyżeczki musztardy
  • sól, pieprz, tabasco, chili w proszki - do smaku
Przygotowanie:

Wymieszać dokładnie wszystkie składniki i tak przygotowaną marynatą natrzeć udka (można odciąć podudzia) i marynować je minimum 4 godziny. Usunąć z kurczaka marynatę i wyłożyć na ruszt, a podczas grillovania często nacierać pozostałą marynatą.
Do grillovania najlepszym wyborem będzie węgiel drzewny GRILLOVE Premium, a dodatkowo bukowy węgiel drzewny nada grillovanej potrawie niezwykłego aromatu.
Smacznego!

(przepis zaczerpnięty z naruszcie.pl)

poniedziałek, 16 lutego 2015

O smakowej pieszczocie długowiecznego drzewa...

Wśród miłośników dań z grilla coraz większą popularnością cieszą się potrawy przygotowywane na specjalnej desce do grillowania. Dzięki niej są one delikatniejsze w smaku oraz zyskują wyśmienity, wędzony aromat. Poza tym, grillowanie z użyciem deski staje się dużo łatwiejsze, ponieważ zapobiega przypaleniu produktów, przywieraniu ich do rusztu oraz rozpadaniu się, co jest częstym problemem podczas grillowania ryb. Dlaczego pieczenie na desce zapewnia takie wspaniałe efekty smakowe? Otóż drewno w temperaturze pokojowej absorbuje wilgoć, która razem z aromatem wędzonego cedru w trakcie powolnego pieczenia na grillu nadaje potrawom wykwintny smak i aromat. 

Co położyć na deskę? Dla odmiany rybę.

Gdy stajemy przed wyborem ryby na grilla, najlepiej jeśli zdecydujemy się na tą, której mięso jest najbardziej zwarte, czyli np. łososia. Filet tej ryby jest dużo łatwiej grillować, ponieważ nie traci on kształtu podczas obracania i pieczenia. 

Zaraz zaraz... a co z tą deską?? 

Deski do grillowania produkuje się z różnych rodzajów drewna, np. z klonu, dębu czy drzew owocowych. Jednak najczęściej wybierane są te cedrowe, ponieważ ich unikalny i mocny aromat świetnie łączy się z wieloma potrawami. Zanim jednak deskę razem z potrawą położy się na grillu, trzeba ją specjalnie przygotować. Najpierw należy moczyć ją przez minimum kilka godzin w wodzie. Natomiast jeśli mamy w planach dłuższe grillowanie, warto pozostawić deskę w wodzie na nieco dłużej. W zależności od tego, jaką potrawę będziemy przyrządzać, wodę możemy posolić, dolać do niej soku jabłkowego czy też zastąpić winem lub piwem. Następnie odpowiednio namoczoną deskę kładziemy na mocno rozgrzany ruszt i zamykamy pokrywę grilla. Po kilku minutach przekręcamy deskę na drugą stronę. Jeśli usłyszymy charakterystyczne „strzelanie”, będzie to oznaczało, że deska jest gotowa do użycia. Należy również pamiętać, iż deska powinna się delikatnie dymić, ale nie palić.


A poniżej propozycja przygotowania łososia na naszą deskę cedrową. 

Składniki:

  • 600 g filetu z łososia ze skórą
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2-3 gałązki świeżego koperku
  • 1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
  • 1 cytryna pokrojona na plasterki
Sposób przygotowania:

  • deskę namoczyć wcześniej w wodzie co najmniej przez 4 godziny i postępować zgodnie z instrukcją powyżej
  • w miseczce wymieszać oliwę z cukrem, posmarować nią łososia, ułożyć na nim plasterki cytryny oraz gałązki kopru i oprószyć pieprzem
  • rozgrzaną wcześniej na grillu deskę posmarować nieco oliwą i położyć na niej łososia skórą do dołu, przykryć pokrywą i grillować około 20-30 min w zależności od grubości fileta. 

Przepis jest bardzo prosty i można go modyfikować w dowolny sposób zmianiając przyprawy lub mieszanki przypraw, które lubimy najbardziej. Zamiast koperku świetnie sprawdzą się również świeże gałązki rozmarynu, a zamiast zwykłej glazury z cukru i oliwy można pokusić się o przygotowanie glazury imbirowo-sojowej z odrobiną wisky lub bourbonu. Jeśli zaś chodzi o wybór węgla to prawda, że jest on oczywisty? :)

Smacznego!











Materiał opracowany na podstawie Wielkiej Księgi Grillowania wg Webera autor: Jamie Purviance.

poniedziałek, 9 lutego 2015

Podróż do krainy wyrazistych smaków - zatrzymajmy się we Włoszech. "Bon appetito!"

Kultura tego kraju jest niebywale zjawiskowa, kojarzy się z radością, miłością i słońcem, ale jego kuchnia zasługuje na szczególne traktowanie i wyróżnienie, przede wszystkim za to, że inspiruje i nie zna granic. Charakterystyczną cechą kuchni włoskiej jest przygotowywanie dań świeżych ze składników dostępnych w okolicy, o danej porze roku. Włosi pod względem zasad kulinarnych są bardzo przywiązani do swojej tradycji. W kuchni włoskiej nie ma miejsca na ustępstwa pod względem jakości składników lub dodatków. Pewną tradycją jest także stała w całych Włoszech pora spożywania poszczególnych posiłków w ciągu dnia.

Każdy z regionów, a jest ich 20, szczyci się własnymi, charakterystycznymi receptami kulinarnymi. Są one zbierane i modyfikowane przez lata, a dla wielu smakoszy włoskiej kuchni jeszcze niezgłębione.  Za chwilę nadejdzie ten moment w roku, kiedy na targach warzywnych jest najwspanialej. I praktycznie wszystkie warzywa tam dostępne można grillować. Bakłażany, cukinie, pory, czy młode ziemniaki. Włosi grillują nawet niektóre sałaty! 

 Bakłażan z grilla? Proszę bardzo! Warto sięgnąć po przyprawy takie jak oregano, bazylia oraz szlachetną oliwę, która jest chlubą południa Włoch. Bakłażan sprawdzi się znakomicie jako dodatek do grillowanych mięs, ale również jako wegetariańskie danie bezmięsne. Jest niezwykle prosty i szybki w przygotowaniu, a smaku i charakteru można mu dodać eksperymentując z przyprawami. Bardzo lubię go w wydaniu razem z cukinią i pomidorami z grilla oraz mieszanką kolorowych sałat, a najbardziej smakuje mi taki, który został obficie polany smaczną
oliwą z oliwek wysokiej jakości oraz posypany tartym parmezanem. Zaś klasyką w regionie Abruzji są arrosticini, tę bardzo delikatną jagnięcinę grilluje się bez przerwy 10-15 minut i na koniec jedynie soli. Abruzja jest też jednym z regionów, które słyną z najznakomitszych win na świecie. A to właśnie wina są dopełnieniem tej wyrazistej i różnorodnej kuchni.


(Źródła: wikipedia, kierunekwłochy.pl, fot. Schutterstock)

poniedziałek, 2 lutego 2015

W poszukiwaniu doskonałości smaku i aromatu skosztujmy delikatności.

Jagnięcina z grilla jest wyjątkowo pyszna, dlatego dzisiaj proponuję Wam przepis na aromatyczne kofty z tego wyjątkowego mięsa podawane z morelami i tymiankowym dipem

Składniki na kofty:

500 g mielonej jagnięciny,
15 suszonych moreli bez pestek,
1 cebula,
1 ząbek czosnku.
skórka z połowy cytryny,
1-2 cm startego korzenia imbiru,
1/4 łyżeczki cynamonu,
garść świeżej natki pietruszki,
garść świeżego oregano,
1/4 łyżeczki mielonego kminu,
sól i pieprz do smaku.


Składniki na dip:

300 gram jogurtu greckiego,
pęczek świeżego tymianku,
skórka z jednej cytryny,
pół ząbka czosnku

Przygotowanie:


Mięso mieszamy z drobno pokrojonymi morelami, cebulą, czosnkiem, startą skórką z cytryny oraz imbirem. Dodajemy przyprawy oraz grubo posiekane zioła. Solimy i pieprzymy. Dokładnie mieszamy, tak by powstała zwarta masa.
Mięsem oblepiamy specjalne szpadki lub drewniane patyczki, które wcześniej moczyliśmy w wodzie przez co najmniej godzinę. Masę należy mocno dociskać, aby nie spadała podczas pieczenia. Kofty grillujemy ok. 10 minut z każdej strony, w zależności od ich grubości.
W międzyczasie przygotowujemy dip mieszając posiekany tymianek, przeciśnięty czosnek, skórkę z jednej cytryny i jogurt grecki. Podajemy z gorącymi koftami.

Nie wiem czy wiecie, ale jagnięcina jest skuteczna w profilaktyce raka. W skład mięsa owczego wchodzi substancja o silnych właściwościach antyrakowych, dlatego warto po nie sięgnąć nie tylko dla walorów smakowych, ale i pozytywnego wpływu na nasze zdrowie, oczywiście tylko w połączeniu z węglem drzewnym GRILLOVE Premium. 





(Fot. Shutterstock, przepis zaczerpnięty z mojegotowanie.pl)

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Podróż do ziemi łagodnych obyczajów - poznajmy GrilLOVE smaki Portugalii.

Podobno pod koniec piętnastego wieku jeden z żeglarzy powrócił do Portugalii z ładowniami pełnymi zasolonych ryb. Jak się okazało, nadal były one jadalne, co więcej – wyśmienicie smakowały. Wtedy to właśnie nastała era suszonego dorsza.
Grillowane sardynki i suszony dorsz bacalhau to niemalże symbole Portugalii.
Podobno suszonego dorsza przyrządza się tu na 365 sposobów. Tak przynajmniej twierdzą Portugalczycy i jest to wielce prawdopodobne. Świeże ryby najczęściej podaje się grillowane, posypane solą morską i polane oliwą z oliwek.

Śmiało można stwierdzić, że to niewielkie państwo nad oceanem to grillowe zagłębie. Bez znaczenia jest to, czy mowa o ekskluzywnej restauracji, czy o barze w maleńkiej wiosce. 


Grillowane sardynki, różne inne ryby, różne rodzaje mięs są wszechobecne, a przyrządza się je często na bocznych ulicach i skwerach miast, traktując gotowanie jako okazję do towarzyskich spotkań. 12 czerwca, podczas największego lizbońskiego święta, w dzień św.

Antoniego, sardynki posypane grubą morską solą  (niepatroszone, nieoskrobane, skóry się nie jada!) lądują na tysiącach rozgrzanych rusztów. To zdecydowanie najpopularniejszy sposób przyrządzania tych niewielkich, bardzo smakowitych  ryb. Co ważne, w Portugalii grillowanych potraw w ogóle nie może zabraknąć. 


Nie ma w tym malowniczym kraju knajpy, w której nie da się zamówić „frango no churrasco com piri piri” czyli grillowanego kurczaka z sosem z ostrych papryczek. Kurczak z grilla to jedno z ulubionych dań Portugalczyków.

Przyprawiony czosnkiem, białym winem i oczywiście ostrymi papryczkami piri-piri jest daniem wybornym. W sezonie i poza nim charakterystyczny zapach grillowanych potraw unosi się nad całą Portugalią. Ryby, owoce morza, warzywa, mięso - maximum serca, minimum przypraw. Grillowanie jako sposób na przygotowanie posiłku broni się samo. Prostota i umiarkowanie – takie jest życie Portugalczyków, taka jest również portugalska kuchnia.


Chcecie mieć kawałek Portugalii u siebie? Spróbujcie zgrillować, a jeszcze lepiej ZGRILLOVAĆ zielone papryki i po zdjęciu skórki zróbcie z nich przystawkę do grillowanych ryb. Wystarczy je polać oliwą z oliwek, odrobinę posolić, lekko posypać oregano i jak mawiają Portugalczycy: pronto, ja’sta! Portugalczycy kochają grill - kochamy i my, z Grillove oczywiście.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

W ogniu nocą drzemie gwiazd romantyzm... Daj się ponieść zmysłom smaku i zapachu.

Dzisiejszego wieczoru zacznę może od tego, że często zapalamy w naszych domach świeczki czy kominki by stworzyć tzw. atmosferę. Podobny efekt możemy osiągnąć podczas grillovania. Odrobina wyobraźni oraz mała dawka szaleństwa i pełna romantyzmu randka na powietrzu pod gwiazdami, w niebanalnym otoczeniu może być randką życia. Dach z zapierającą dech panoramą, plaża i szum morza czy pomost nad jeziorem, dobre wino i ogień, który nocą tworzy niezwykle romantyczny klimat. Odrobina umiejętności i chęci, a wykwitne i aromatyczne potrawy będą miłym dopełnieniem, a może właśnie "tym czymś" co zauroczy. Bo przecież nie na darmo mówi się, że przez żołądek do serca... Odpowiednio wcześniej zamarynowane mięsa, warzywa czy owoce morza, oraz odpowiednio dobrane przyprawy - w tym imbir, listek mięty, gałka muszkatołowa czy szczypta chili, które zaostrzają apetyt - zwłasza na erotyczne doznania i randka życia gwarantowana, już za sam pomysł i wykonanie należy się uznanie :) dlatego Panów zachęcam. Na przystawkę i zaostrzenie apetytu proponuję coś prostego, ale na pewno nie banalnego:

Grillovana papryka z serem feta i bazylią

Składniki:
  • 4 czerwone papryki
  • 20 dkg sera typu feta
  • 3 łyżki posiekanej bazylii 
  • ząbek czosnku
  • oliwa
Przygotowanie:
  • Ser dokładnie wymieszaj z bazylią i wyciśniętym ząbkiem czosnku
  • Umyj papryki, przekrój wzdłuż i usuń gniaza nasienne
  • Nafaszeruj połówki papryki serem, a spód nasmaruj oliwą
  • Rozgrzej wcześniej przygotowany grill używając do pieczenia naszego węgla drzewnego GRILLOVE Premium i ułuż papryki na ruszcie
  • Grilluj papryki do miękkości przez około 25 minut.
Nie będę Wam podpowiadać o czym rozmowy toczyć i jak błysnąć towarzysko bo możecie nawet sobie w oczy patrzeć i karmić się nawzajem jedynie, natomiast podpowiem jeszcze jeden przepis, który też jest mało skomplikowany, a na pewno mile połaskocze podniebienie. 

Grillovane udka z kurczaka z brzoskwiniami i ananasem.

Składniki:
  • 4 udka z kurczaka
  • 4 plastry ananasa z puszki
  • 3 połówki brzoskwini z puszki
  • 200 ml słodkiej śmietany
  • 3 łyżki sherry
  • 4 łyżki rosołu drobiowego 
  • 1 łyżka masła do smażenia
  • szczypta cynamonu
  • curry
  • pieprz i sól
  • wiśnie koktajlowe z łodyżką do dekoracji
Przygotowanie:
  • Umyj i osusz udka po czym natrzyj je przyprawami, najlepiej przygotować wcześniej nacierkę w formie pasty, które nadadzą smak, ale również stworzą aromatyczną, chrupiącą skórkę podczas grillovania.
  • Ananasy i brzoskwinie odsącz i pokrój w kostkę.
  • Na patelni rozgrzej masło i podsmaż lekko owoce, dolej rosół i cherry po czym gotuj do odparowania połowy sosu.
  • Dolej śmietanę i gotuj aż odparuje, na końcu dopraw solą i carry.
  • Na rozgrzanym grillu upiecz przygotowane wcześniej udka, po 10 min z każdej strony.
  • Udka podawaj z sosem owocowym i udekoruj wisienkami. 
To tylko propozycje, jednak zachęcam do poszukiwania smaków i próbowania czegoś nowego, czegoś czym można nie tyle zaskoczyć, co całkowicie oczarować zaproszoną na taką randkę osobę. Kawałki ananasa w żurawinie ponoć rozpalają zakochanych ;), także puście wodze wyobraźni i jeśli już ryzykujecie grilla na dachu wieżowca to niech on będzie z konkretnym przytupem! 



(przepisy zaczerpnięte z www.zgrilla.pl, fot. shutterstock)

poniedziałek, 12 stycznia 2015

W prostocie tkwi aromat i smak.

Dziś jeszcze pozostanę przy prostych, ale smacznych i aromatycznych potrawach. Wiem, że już jest późna pora, ale może są z nami Grilloverzy ;), którym wiatr i deszcz nie straszny... bo na ruszt tego wieczoru wrzucamy soczyste, aromatyczne grillovane bukowym ogniem i dymem żeberka. Czujecie ten zapach? :)


Będziemy potrzebować:
  • 12 porcji żeberek
  • 400 ml oleju rzepakowego
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • zioła prowansalskie
  • sól 
  • pieprz

Następnie przygotowujemy:

  • Żeberka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. 
  • Do miski wlewamy olej, dodajemy paprykę, zioła, sól i pieprz - marynatę dokładnie mieszamy, po czym wkładamy do niej żeberka, mieszamy i odstawiamy na noc. 
  • Żeberka wyciągamy z marynaty i układamy na tacce na około kwadrans. 
  • Następnie przekładamy je na rozgrzany grill i grillujemy do zarumienienia z wszystkich stron, co pewien czas obracając. 

Aby nabraly bukowego aromatu polecam nasz topowy produkt, GRILLOVE Premium bukowy węgiel drzewny spełniający najwyższe standardy jakościowe, odpowiadający najwyższym wymaganiom osób grillujących, zapewniający długi czas grillovania i wysoką temperaturę. Powstaje z najbardziej energetycznego gatunku drewna i nadaje niepowtarzalny aromat buku grillovanym potrawom. 
Bon Appetit ;).

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Czas na poświąteczny relaks, komu wiśniowej nalewki? Skrzydełko czy nóżka?

Święta minęły, goście się rozjechali, szaleństwo Sylwestrowe stało się pięknym wspomnieniem. Teraz możemy spokojnie wyciągnąć nogi w piękny, zimowy wieczór i przygotować przekąskę z grilla tylko dla nas. Trochę nalewki wiśniowej zostało akurat by nalać sobie kieliszek na rozgrzewkę, a z reszty przygotować glazurę do naszej przekąski.


grillovane skrzydełka w nalewce wiśniowej z sosem jogurtowo-pomarańczowym z płatkami chili

Składniki:

1 kg skrzydełek
sól morska
1/2 łyżki mielonego cynamonu
6 łyżek stołowych (każda po 15 ml nalewki wiśniowej)
2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego

Sos:

200 g jogurtu greckiego
szczypta skórki z pomarańczy
szczypta płatków chili lub zmielonej ostrej papryki
sól morska

Przygotowanie:

Skrzydełka osuszyć papierowym ręcznikiem, a końce obciąć nożycami gdyż nie będą nam potrzebne. Tak przygotowane skrzydełka włożyć do miski natrzeć solą morską i cynamonem, a następnie zalać nalewką wiśniową oraz oliwą. Delikatnie palcami powygniatać aby dokładnie obtoczyły się w marynacie, po czym odstawić na kilka godzin. W międzyczasie przygotować sos mieszając wszystkie składniki oraz rozgrzać grill. 
Są dwie metody grillovania skrzydełek, można to zrobić metodą pośrednią czyli nie na bezpośrednim ogniu, z węglem bądź brykietem rozłożonym po bokach grilla, czas grillovania to 55 - 60 minut pod przykryciem. Lub wybrać krótszy czas bo około 20 minut metodą bezpośrednią czyli nad żarem/ogniem umiarkowanym.
Najlepsze efekty uzyskamy grillując skrzydełka dłużej - pod przykryciem i nie bezpośrednio na ogniu. Będą chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku, a mięso będzie idealnie odchodzić od kości. Pozostałą marynatą smarować skrzydełka podczas grillovania. Do tego świeża bagietka z masłem czosnkowym, ciepło i zapach z grilla umilą wieczorne delektowanie się przekąską i relaks. 
Smacznego!